Podniosła głowę do góry, gdyż wcześniej patrzyła na swoje paznokcie. - Co? Jakie efekty? - spytała. No błagam was ludzie, powiedzcie mi że ona ich nie widziała.
Jakoś jej się słabo zrobiło więc opadła po prostu na kanapę. - Co dokładnie widzialaś? - spytała patrząc się pustym wzrokiem na sufit. No to już ma pozamiatane.
-pamiętaj, że jeszcze wtedy nie byłam pijana - usmiechnęła się -a nawet jeśli, to pamiętaj, że mam mocny łeb i rzadko urywa mi się film. Nawiasem mówiąc, ciekawa scena-
- Coś ci cię chyba śniło. - powiedziała patrząc na nią i marszczą czoło. Jakby tylko miała tego chronić będzie, aby nikt się nie dowiedział chyba że Plotkara ma zainstalowane kamerki w domach każdej jednej osoby w NY.
-na pewno to nie był sen, gdyby to był sen chyba bym śniła o mnei i ojakims przystojniaku a nei o Was- stwierdziła -albo o... nieważne - nie dokończyła, zamknęła oczy i zmusiła się od odepchnięcia myśli o ojcu.
- Ja.. Ja nawet nie wiem jak to się stało. - powiedziała unosząc ręce w geście obronnym. - Przynajmniej czegoś się dowiedziałam. - mruknęła niedosłyszalnie pod nosem.
Spojrzała na nią zagryzając dolną wargę. - Właściwie to nie. - powiedziała. - W-w pewnym rodzaju.. pozwoliłam mu na to. - powiedziała przymykając jedno oko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach