Wyciągnęła dwa woreczki z lodem jeden podała Chuckowi a z drugim ścisnęła w ręce.
- Musiałam odreagować, wybacz że w ten sposób. - usiadła na blacie kuchennym z woreczkiem w ręce.
_________________
ekhem,
robi się.
chuck [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-05, 18:45
- Nie powiem, żeby to było miłe - odpowiedział przykładając lód do twarzy. Musiał być na prawdę debilem, skoro dalej tam siedział. - Co do Manor... - zaczął. Poczuł jak zimno pochłania jego policzek, zrobiło mu się tak zimno, że aż zmruzył oczy. - Co tu wyjaśniać? - spytał po chwili odkładając woreczek.
- Wolę o tym nie słyszeć. - spojrzała na niego kątem oka.
_________________
ekhem,
robi się.
chuck [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-05, 18:50
- Dlaczego? - opuścił ręce. Uderzył woreczkiem o szafkę, jednak nie przejął się tym. - Dlaczego cały czas unikasz tego tematu i się wykręcasz? - spytał całkiem poważnie. Wchodząc do windy obiecał sobie, że jeśli tego teraz nie wyjaśni, nie będzie już więcej próbował.
Szczęka jej opadła.
- Żartujesz sobie ze mnie? - zeszła z blatu.
- I jeszcze powiedz mi że czujesz w brzuchu motyle. - zaśmiała się podpierając się ręką o krzesło.
_________________
ekhem,
robi się.
chuck [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-05, 18:57
Chuck ani przez chwilę się nie uśmiechnął. Zmrużył oczy, bo czuł jak lód zmraża mu pół twarzy. - Nie wymagaj ode mnie za wiele - powiedział po chwili z ironią w głosie, patrząc juz na nią.
- Rozgość się. - wskazała ręką na stojący niedaleko barek.
_________________
ekhem,
robi się.
chuck [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-05, 19:04
Podszedł do barku i wlał sobie jakiegoś tam trunku do szklanki. Opróżnił ją jednym wielkim haustem. - Wiesz po co do Ciebie przyszedłem ? - spytał nalewając sobie drugą porcję.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach