Usiadła na kanapie i załączyła telewizor. - Chodź. - poklepała miejsce obok siebie. Pies od razu wskoczył na kanapę i położył swój wielki pysk na jej kolanach.
Wszedł do mieszkania przechadzając się z rękami splecionymi z tyłu i rozglądajac się
-fajnie tu masz - stwierdził - masz podobny gust do mnie jeśli chodzi o wystrój wnętrz - powiedział z usmiechem
- na tym, że pochlapałem sobie spodnie - powiedział wciągając powietrze nosem. Po mimo zabiegów kosmetycznych z perfumowaniem włacznie, gdy jechali taksówką, nadla czuł zapach alkoholu wydobywający się z materiału.
-ale może zajmijmy się cyzmś przyjemniejszym - zamruczał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach