[Skye]

-jest, jest - powiedziała - ale udaje, że śpi - powiedziała z grymasem na twarzy
-hej - powiedziala do Chanel i machnęła ręką na wiesc o neizamkniętych drzwiach - e tam, niech sa otwarte, przynajmniej każdy wejdzie - napiła się afrodyzjaku który przygotowała Cho.

[REKLAMA]

[Elle]

Stał obok Szanel z jedną ręką w kieszeni. Rozejrzał się po towarzystwie.

Stał obok Szanel z jedną ręką w kieszeni. Rozejrzał się po towarzystwie.

[ann]

Popatrzyła na jakąś różowowłosą dziewczynę
- znacie ją? - spytała
zobaczyła nowo przybyłych
- jestem Ann- przedstawiła się

[Serena]

- Chanel! - krzyknęła przez tysięcznoosobowy tłum. Pomachała do niej, po czym podeszła. - O, widzę, że nie jesteś sama - mrugnęła do niej, usmiechajac sie.

[Blair]

Podeszła do niej i pocałowała ją w policzek. - Sto lat. - powiedziała odsuwając się od niej i łapiąc ją za rękę. - Który raz Ci już to mówię? - spytała jakby sama siebie śmiejąc się.
Usłyszała krzyczącą Blejkową i aż zakryła sobie uszy.

[Avril]

Podszedł do Michaela. - Hej. Jestem Sam. - przedtsawił się.

Podszedł do Michaela. - Hej. Jestem Sam. - przedtsawił się.

[ann]

Podeszła do Skye
- sorry. to twój dom ? -spytała

[Skye]

- oo oto ten tajemniczy nieznanjomy - powiedziała do Ethana - miło mi cie widzieć...partnerze Chanel - zaśmiała się
-mój, mój - odpowiedziała nieznajomej - a Ty kto? Fajne włosy - powiedziała

[ann]

Wzięła od gosposi jakiegoś drinka i siadła na kanapie. Przyglądała się ludziom

Podziękowała i zaczęła mówić, czemu tu przyszła
- wpuścili mnie do środka, nie wiem czemu. chciałam pożyczyć cukry -palnęła

[Blair]

Spojrzała na Skye i przewróciła oczami po czym spojrzała na Ethana i wyszłała mu przepraszający uśmiech.
Podeszła do niego i złapała go za rękę.

[Serena]

Blejk dostała swojego wystrzałowego drinka i poczęła z nim robić wędrówkę po pokoju. - Mam nadzieję, że nie będziesz siedzieć przez całą imprezę - uśmiechnęła się do Ann. Miała nadzieję, że zaczną uskuteczniać lans bauns i tak dalej. - Przydałby się Ryan - powiedziała cicho do Chanel

[Skye]

-macie cały do mdo dyspozycji! - krzyknęła ze śmiechem za Chanel, ale właściwie zabrzmiało to jakby mówiła do wszystkich gości. W końcu to i tak prawda.
-myślsiz, ze to cos poważniejszego? - spytała Blake wskazując na Chanel i Ethana nosem.

[andy]

-Siemka -podał mu rękę -Michael -spojrzał na niego, hmm...widział go pierwszy raz, dziwne. Po chwili wziął łyka drinka.
-Szykuje się niezła impreza, nie? - dodał po chwili ciszy jaka zapanowala.

-Siemka -podał mu rękę -Michael -spojrzał na niego, hmm...widział go pierwszy raz, dziwne. Po chwili wziął łyka drinka.
-Szykuje się niezła impreza, nie? - dodał po chwili ciszy jaka zapanowala.

[Blair]

Odwróciła głowę w stronę Blejk z miną "co proszę??"
- Źle się czujesz?

[Serena]

- Nie wiem - zwróciła się z tym do Skye, zabrzmiało to właściwie jak pytanie. Niestety, jak zwykle byla niedoinformowana. - Ja? - tym razem powiedziala to do Chanel.