"> "> The best Gossip Girl RPG :: Zobacz temat - loża 1
The best Gossip Girl RPG Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Chuck
2010-07-07, 09:26
loża 1
Autor Wiadomość
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-14, 22:15   

- tego bym nie powiedziała ... - powiedziała i napiła się whisky
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
REKLAMA 
Jestem hardkorem

Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1540
Wysłany: 2009-02-14, 22:22   

 
 
 
Nate 
I♥New York
Jestem hardkorem


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1540
Wysłany: 2009-02-14, 22:22   

- to znaczy, potrafię być miły, chyba - upił łyk swojej whisky, zauważając, że ona jeszcze ani razu się nie napiła - chyba nie lubisz whisky, nawet jej nie tknęłaś, to znaczy nie, żebym chciał cię upić, czy coś - urwał na chwilę, przyglądając jej się z lekkim rozbawieniem - ale zawsze możemy zamówić jednak to martini.
_________________
Nate Archibald, 19 lat

o korwa, to nie wymaga większego komentarza.


 
 
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-14, 22:27   

spojrzała na swoją szklankę, po czym spojrzała na Nate'a
- wiesz, chyba masz racje - zasmiała sie - nienawidze whisky
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
Nate 
I♥New York
Jestem hardkorem


Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1540
Wysłany: 2009-02-14, 22:46   

- wiedziałem - zatrzymał przechodzącego obok kelnera, prosząc o martini dla Blake, po czym wrócił wzrokiem do niej, śmiejąc się krótko - właściwie, whisky do ciebie nie pasuje - skwitował, po dłuższej ekspertyzie.
niestety zadzwonił jego telefon, wystarczyło sprawdzić, kto dzwonił i Nate już wiedział, że pora wrócić do rzeczywistości - przepraszam się, Blake, ale coś mi wypadło - dał jej jeszcze swój numer telefonu, pożegnał się i wyszedł z klubu.
 
 
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-16, 23:14   

weszły do klubu i usiadły na kanapach
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
Effy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-02-16, 23:17   

Effy odrzuciła włosy do tyłu i założyła nogę na nogę, a następnie rozejrzała się po wnętrzu klubu.
-Widzisz kogoś znajomego?- zapytała, mrużąc oczy i starając się dostrzec kogoś interesującego.
 
 
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-16, 23:19   

- niee - Blake rozglądała się dalej po sali. - Ale to nam nie przeszkadza w tym zeby sie dobrze bawic - dodała z usmiechem
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
Effy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-02-16, 23:20   

-Racja.- uśmiechnęła się szczerze do Blake i machnęła dłonią na kelnera, który jakoś nie raczył do nich podejść.
-Ymm... upijamy się do nieprzytomności, czy zaczynamy jakoś skromnie?[/i]- zapytała dziewczynę o zdanie, zanim złożyły zamówienie.
 
 
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-16, 23:22   

- czyli jak zwykle - zachichotała gdy kelner w końcu się do nich dowlókł. - co zamawiamy? -spytała
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
Effy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-02-16, 23:25   

-To może zacznijmy skromnie od martini?- zaproponowała, zerkając kątem oka na kelnera, który coś tam sobie notował i odhaczał.
-Muszę ci się przyznać, że mam słabą głowę do trzech rzeczy: butów, alkoholu i facetów. - szepnęła Blake na ucho i uśmiechnęła się.
 
 
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-16, 23:27   

- poprosimy martini ! razy dwa- zawołała do kelnera - musimy oblać to, że podobnie myślimy - mrugnęła do Effy
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
Effy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-02-16, 23:30   

Kelner skinął głową i obrzucił je obojętnym spojrzeniem, a potem odszedł.
-Wow. Ale żywiołowy. - skomentowała, kiedy mężczyzna był już daleko. -Jakby co to mnie pilnuj. Czasem jak zacznę pić to nie mam umiaru. - poinformowała Blake i zaczęła się wiercić na kanapie.
 
 
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-16, 23:31   

- spoko, o ile sama dam radę.-odpowiedziala- dzisiaj kelnerzy cos w ogole niemarawi są.
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
Effy
[Usunięty]

Wysłany: 2009-02-16, 23:35   

-Przebalowali niedziele i teraz męczy ich kac. - wymyśliła, zerkając w kierunku baru.
-A i uważam, że któraś z nas powinna przejąć obowiązek odpowiedzialności za drugą. Albo obie jutro podzielimy los tych kelnerów.
 
 
Serena 
Administrator
waszka g


Wiek: 32
Dołączyła: 09 Sty 2009
Posty: 4882
Wysłany: 2009-02-16, 23:36   

- nie wiem jak to będzie - zastanowiła się przez chwilę - moze obie 'patrzmy' na siebie - dodała - ale póki co, niech ten żołw poda nam martini
_________________
Serena Blake Van Der Woodsen. 19 lat

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama




90210 i Beverly Hills 90210






Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13