- dla niej nie ma rzeczy niemożliwych, poczekaj - powiedział suzkając telefonu.
Wybrał numer, wstał i rozmawiał chwile, przechadzając się po salonie.
-jaki kolor?krój? - spytał Nine, przerywając na chwile rozmowe z matką
- Nie wiem. Może czerwony? Albo czarny. W którym lepiej wyglądam? - podeszła do Alexa. - A co do kroju nie mam pojęcia. Taka balówa. - wyszczerzyła się.
- to...czerwona?czarna?... - rozmawiał przez telefon stojąc naprzeciw Niny i bawiąc się jej włosami - no...wiesz co, dam Ci ją, i uzgodnij z nią sobie sama! -
Podał telefon Ninie
- sama z nią pogadaj - powiedział do Niny - bo ja się chyba nie dogadam -
Uśmiechnęła się do Alexa odbierając od niego telefon. - Dzień dobry. Jestem Nina. - przywitała się ładnie, bo tak ją wychowali. - Tak... Tak myślę, że czerwona... Tak, tak... - Spojrzała na Alexa i uśmiechnęła się do niego. - A może by pani przyjechała do Nowego Yorku? - spytała przez telefon patrząc na Alexa.
- Dobrze. Alex mówi, żeby wzięła pani swoją najlepszą krawcową. - powiedziała do słuchawki. - To ja dam jeszcze Alexa. - wyszczerzyła się i podała telefon chłopakowi. usiadła na kanapie i piła drinka.
- Ja się położę. Obudź mnie za jakiś czas. - powiedziała i położyła się na kanapie. Zamknęła oczy i zasnęła. Podciągnęła kolana pod brodę i skuliła się bo było jej trochę chłodno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach