Więc wszedł, od progu uderzyła go jakaś muzyka, bo chyba owa grała, nie? xD
Spojrzał na nią, uśmiechając się z lekkim zakłopotaniem. Może łatwiej byłoby mu przeprosić, gdyby na niego spojrzała albo gdyby chociaż wiedział, za co ma przeprosić.
- Amy... słuchaj. Pamiętam, że wczoraj mówiłaś coś o jakimś liście i płakałaś, chyba przeze mnie. Więcej nie pamiętam, w każdym razie chciałem przeprosić, zwykle się tak nie wstawiam i nikt przeze mnie nie płacze, więc wiesz, to znaczy, w każdym razie... przepraszam- paplał od rzeczy w sumie, to była dla niego dziwna sytuacja xD
- Mam nadzieję, że ten ktoś nie ma u Ciebie tak przerąbane jak Chuck, bo w przeciwnym razie będę musiał uciekać przez Tobą w stanie nietrzeźwym - uśmiechnął się kącikowo, przestępując z nogi na nogę.
- Ma bardziej przerąbane - powiedziała - to mój były. Rozstaliśmy się z wielkim hukiem i to dosłownie. Zresztą, co ci będę opowiadać - dodała
- Ale nie martw się, ciebie nie zabiję - powiedziała po namyśle
_________________
Ostatnio zmieniony przez Amy 2009-03-14, 20:06, w całości zmieniany 1 raz
- Bardziej? - uniósł brew do góry, cóż, współczuł w tym momencie temu chłopakowi- Ale najwyraźniej sobie zasłużył. No dobra, to na przyszłość będę się przed tobą chował- z tonu jego głosu można było wywnioskować, że żartuje- Muszę jeszcze wpaść do Blake, jej chyba też coś nagadałem - skrzywił się lekko, jakie to paskudne uczucie, tak nic nie pamiętać.
- Co alkohol robi z ludźmi - pokręcił głową z rozbawieniem, zawsze to powtarza, gdy jest na kacu, a mimo wszystko i tak imprezuje - Dobra, będę leciał i tak już długo znosisz moje chrzanienie - znowu się zaśmiał, dość krótko, cofając się do tyłu w kierunku drzwi.
- Zawieszenie broni - powtórzył za nią z lekkim uśmiechem, chociaż zdziwiła go tą propozycją, on tam nigdy nie czuł, że jest z Amy na wojennej ścieżce. Wyciągnął do niej dłoń, co by przypieczętowali jakoś to porozumienie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach