[Avril]

[REKLAMA]

[Avril]

Jess usiadła na łóżku - Ładnie tu. - powiedziała rozglądając się po pokoju.
- To twoja sypialnia. To ty się rozpakuj i pójdziemy gdzieś na miasto. Tylko ubierz się ładnie, żebym się nie musiała wstydzić za Ciebie. - uśmiechnęła się do dziewczyny i wyszła z pokoju.
Po chwili przyszła z powrotem. - Gotowa? - spytała przyglądając się dziewczynie. - To idziemy.

Jess usiadła na łóżku - Ładnie tu. - powiedziała rozglądając się po pokoju.
- To twoja sypialnia. To ty się rozpakuj i pójdziemy gdzieś na miasto. Tylko ubierz się ładnie, żebym się nie musiała wstydzić za Ciebie. - uśmiechnęła się do dziewczyny i wyszła z pokoju.
Po chwili przyszła z powrotem. - Gotowa? - spytała przyglądając się dziewczynie. - To idziemy.

[Avril]

Rozpakowała torby i włożyła nowe rzeczy do szafy, po czym skierowała się do łazienki.

Rozpakowała torby i włożyła nowe rzeczy do szafy, po czym skierowała się do łazienki.

[Avril]

Usiadła na łóżku, w mięciutkim szlafroczku. Chwilkę tak siedziała ale się w końcu położyła i jak tylko przyłożyła głowe do poduszki, zasnęła.

Usiadła na łóżku, w mięciutkim szlafroczku. Chwilkę tak siedziała ale się w końcu położyła i jak tylko przyłożyła głowe do poduszki, zasnęła.

[Avril]

Avril weszła bez pukania, dlatego, że nie miała siły stać na nogach, usiadła na łóżku Jess i lekko walnęła ją ręką. - Wstawaj! - powiedziała
- Mmhmmm... - "powiedziała" Jess ale spała dalej.
- No wstawaj! Już późno. Do łazienki marsz i na śniadanie. - krzyknęła, wstała i sama pomaszerowała na dół, żeby przygotować coś do jedzienia.
Jess nie miała wyjścia, więc musiała wstać i iść do łazienki. Tak też zrobiła.

Avril weszła bez pukania, dlatego, że nie miała siły stać na nogach, usiadła na łóżku Jess i lekko walnęła ją ręką. - Wstawaj! - powiedziała
- Mmhmmm... - "powiedziała" Jess ale spała dalej.
- No wstawaj! Już późno. Do łazienki marsz i na śniadanie. - krzyknęła, wstała i sama pomaszerowała na dół, żeby przygotować coś do jedzienia.
Jess nie miała wyjścia, więc musiała wstać i iść do łazienki. Tak też zrobiła.

[Avril]

Kiedy Avril stanęła w drzwiach pokoju Jess, otworzyła szroko oczy ze zdumienia i zagwizdała cicho.
- I jak? - spytała z trochę niewyraźną miną. - Może być? - zapytała z nadzieją w głosie.
- Pięknie! - krzyknęła i uścisnęła Jess.

Kiedy Avril stanęła w drzwiach pokoju Jess, otworzyła szroko oczy ze zdumienia i zagwizdała cicho.
- I jak? - spytała z trochę niewyraźną miną. - Może być? - zapytała z nadzieją w głosie.
- Pięknie! - krzyknęła i uścisnęła Jess.

[Rose]

Wszedł razem z Jess do jej pokoju. Zaczął się rozglądac.
- Ciekaweit tu masz.

Wszedł razem z Jess do jej pokoju. Zaczął się rozglądac.
- Ciekaweit tu masz.

[Avril]

- Dzięki. - powiedziała zbliżając się do niego. - Może usiadziesz? - szepnęła i pocałowała go.

- Dzięki. - powiedziała zbliżając się do niego. - Może usiadziesz? - szepnęła i pocałowała go.

[Rose]

Oddał pocałunek i oboje wylądowali na łóżku.

Oddał pocałunek i oboje wylądowali na łóżku.

[Avril]

- Wiesz. Może opowiesz mi coś o sobie? - uśmiechnęła się podnosząc na chwilę.

- Wiesz. Może opowiesz mi coś o sobie? - uśmiechnęła się podnosząc na chwilę.

[Rose]

Podniósł się na łokciach.
- Dobrze. Co chcesz wiedziec?

Podniósł się na łokciach.
- Dobrze. Co chcesz wiedziec?

[Avril]

- Najlepiej wszystko. - powiedziała siadając na łóżku. - Czym się interesujesz i tak dalej.

- Najlepiej wszystko. - powiedziała siadając na łóżku. - Czym się interesujesz i tak dalej.

[Rose]

Położył się na łózku.
- Czym się interesuję? Sportem. - odpowiedział krótko.

Położył się na łózku.
- Czym się interesuję? Sportem. - odpowiedział krótko.

[Avril]

Przewróciła oczami. - To się nagadałeś. - położyła si.ę obok niego i wbiła wzrok w sufit.

Przewróciła oczami. - To się nagadałeś. - położyła si.ę obok niego i wbiła wzrok w sufit.

[Rose]

- Wiesz, nie lubię mówic o sobie. - mruknął.

- Wiesz, nie lubię mówic o sobie. - mruknął.