[Avril]

Salon

Salon

[REKLAMA]

[Avril]

Po skończonych zajęciach w szkole, przyszła do domu i wzięła szybki prysznic. Później przebrała się i wyszła na zakupy.

Po skończonych zajęciach w szkole, przyszła do domu i wzięła szybki prysznic. Później przebrała się i wyszła na zakupy.

[Avril]

Kiedy wróciła do domu, bolała ją głowa więc wzięła jakąś tabletkę i położyła się spać.

Kiedy wróciła do domu, bolała ją głowa więc wzięła jakąś tabletkę i położyła się spać.

[Avril]

Wróciła do domu, dała jeść Soli i poszła na górę, pogrzebać trochę w szafie.
W końcu coś wygrzebała, ale miała dylemat, czy założyć to, to, a może to, ale w końcu zdecydowała się na to, bo nie chciała się jakoś tak znowu bardzo stroić.

Wróciła do domu, dała jeść Soli i poszła na górę, pogrzebać trochę w szafie.
W końcu coś wygrzebała, ale miała dylemat, czy założyć to, to, a może to, ale w końcu zdecydowała się na to, bo nie chciała się jakoś tak znowu bardzo stroić.

[Avril]

Avril zaprowadziła je do salonu po czym zawołała psa. - Rozgoście się. - powiedziła i wskazała na kanapę w salonie.

Avril zaprowadziła je do salonu po czym zawołała psa. - Rozgoście się. - powiedziła i wskazała na kanapę w salonie.

[Serena]

zagwizdała cicho - całkiem fajnie - powiedziala i rozejrzała sie po mieszkaniu

[Avril]

- Dzięki - Ukłoniła się leciutko - poczekajcie na mnie chwilkę - powiedziała i wbiegła po schodach na górę. Chwilkę później niosła Soli pod pachą i weszła z nią do kuchni. - Chcecie coś do picia?! - krzyknęła aby ją usłyszały.

- Dzięki - Ukłoniła się leciutko - poczekajcie na mnie chwilkę - powiedziała i wbiegła po schodach na górę. Chwilkę później niosła Soli pod pachą i weszła z nią do kuchni. - Chcecie coś do picia?! - krzyknęła aby ją usłyszały.

[Serena]

- aaa... moze zdam się na Ciebie - zasmiała sie

[Avril]

- Soku, wody, kawy, herbaty?! - krzyknęła chociaż chwilę później stanęła w drzwiach. - A może oprowadzić was? - spytała

- Soku, wody, kawy, herbaty?! - krzyknęła chociaż chwilę później stanęła w drzwiach. - A może oprowadzić was? - spytała

[Serena]

- wybieram ostatnią możliwosc - odpowiedziala i wstała gotowa na wycieczke

[Serena]

[ jestes tam? przepraszam, ale musze nagle isc ]
wyszla szybko po nagłym telefonie

[Avril]

- A wycieczka?! - krzyknęła za nią i spojżała na Soli - Więc zostałyśmy same. Odziemy na spacerek? - powiedziała do psa a ta, tak jakby zrozumiała zamerdała radośnie ogonkiem i zaszczekała. - Okej. To idziemy. - powiedziała, biorąc psa na ręce i poszła do parku.

- A wycieczka?! - krzyknęła za nią i spojżała na Soli - Więc zostałyśmy same. Odziemy na spacerek? - powiedziała do psa a ta, tak jakby zrozumiała zamerdała radośnie ogonkiem i zaszczekała. - Okej. To idziemy. - powiedziała, biorąc psa na ręce i poszła do parku.

[Avril]

Rano wstała poszła do łazienki, przebrała się w czyste ciuchy, zjadła coś i wyszła do szkoły.

Rano wstała poszła do łazienki, przebrała się w czyste ciuchy, zjadła coś i wyszła do szkoły.

[Serena]

- może soku - poewiedziała i wstała , bo zobaczyła jakies fajne zdjecie na polce.

[Avril]

Przyszła i nakarmiła psa. Później stwierdziła, że Soli przyda się spacer, więc poszła z nią do parku.

Przyszła i nakarmiła psa. Później stwierdziła, że Soli przyda się spacer, więc poszła z nią do parku.