"> "> The best Gossip Girl RPG :: Zobacz temat - sypialnia Chucka
The best Gossip Girl RPG Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
sypialnia Chucka
Autor Wiadomość
Chuck 
Administrator
I'm Chuck Bass


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 429
Skąd: z Czaklandi...
Wysłany: 2009-09-04, 23:13   

Szybko coś leci ona widać ,że to tak zwany przysłowiowy szlałf bo zachowuje się jak by jej brakowało ch... do dupy ale nie będzie się nad tym rozczulał bo po co mu to. Odstawił kieliszek i podszedł do niej, delikatnie musnął jej wargi swoimi. Po czym przeszedł na jej szyję, zdjął przy okzai bluzę i bluzkę zostając w samych spodniach. Całował delikatnie jej szyje. kładąc przy tym ręce na jej biodrze a drugą rękę wsunął pod stanik.
_________________


 
 
REKLAMA

Wysłany: 2009-09-04, 23:17   

 
 
szorti
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-04, 23:17   

o to jej chodziło.. pozwoliła mu na to ofc.. zamruczała mu do uszka i szepnęła -mozesz juz sciagnąc spodnie
 
 
Chuck 
Administrator
I'm Chuck Bass


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 429
Skąd: z Czaklandi...
Wysłany: 2009-09-04, 23:19   

Kącik jego ust uniósł się w górę i na nią spojrzał. - ty to zrób. - powiedział do niej i zaczął dobierać się do jej spodni.
_________________


 
 
szorti
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-04, 23:24   

uśmiechnęła sie złowieszczo.. powolutku odpięła mu spodnie.. zsuneła na dół.. reką pomacała go jeszcze przez bokserki,a potem i je zsuneła na dół i zerkneła na jego ptaszka i wybuchnęła śmiechem, nie zeby miał strasznie małego,zrobiła to specjalnie. odsunęła sie -czekaj chwile,czekaj -podeszła do swojej torebki i zaczela w niej grzebac -o mam! -odwróciła sie do niego trzymając pincete w ręku -w takim wypadku to będzie niezbędnę -ironicznie się uśmiechnęła -naprawde myślałeś,że pojde z kimś takim jak Ty do łóżka?
 
 
Chuck 
Administrator
I'm Chuck Bass


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 429
Skąd: z Czaklandi...
Wysłany: 2009-09-04, 23:33   

Domyślał się czegoś a w sumie to jakiegoś podstępu wiedział od początku dlatego się tym nie przejął bo wiedział ,że jego sprzęt nie jest mały bo poraża nie jedna jęczała z bólu i nie jedna będzie. A czemu się tego domyślał dalatego ,że to wszysto za łatwo poszło a nie wyglądała na ladacznice więc po co miał się przejmować i po za tym nie była pięknością by miał jakieś wyrzuty ,że jej nie puknął. Podciągnął spodnie i spojrzał na nią spod brwi. - co oburzyłaś się bo wiedziałaś ,że nie zapłacę tobie? ja za to nie płace. - powiedział do niej tak jak by chciał powiedzieć ,że jest dziwką ale w lekkich słowach to wyraził. Po za tym z takimi małymi cyckami to se może jako ławka robić bo jest płaska jak deska ale to już swoją drogą. Nie wiem co chciała pokazać bo ja tego nie rozumiem. - skarbie, nie przesadzaj. - powiedział do niej jeszcze bo chyba próbuje zrobić ona z siebie jakąś super laskę w jego oczach ale to się nie sprawdzi przed nim. Widział nie jedno i nie raz gorzej załatwiał dziewczyny. - odłóż to bo się pokaleczysz. - powiedział do nie by odłożyła to bo nie jest ani śmieszne ani fajnie. Podszedł do szampana i nalał znów jej kieliszek. - jeszcze trochę ci brakuje by kogoś ośmieszyć. - czyżby dał jej rade albo próbował to zrobić po co a kto go tam wie.
_________________


 
 
szorti
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-04, 23:43   

przewróciła oczami, nie nalezała do tych ktore sie czymkolwiek przejmuja,założyła koszule -chciałam tylko sprawdzic,czy jestes taki jak mówią.. i nie.. jesteś jeszcze głupszy -głupio sie uśmiechnęła -wielki Chuck Bass nie musi płacić za seks.. świetny kawał.. to dlatego jego ojciec musi płacić za wszystkie dziwki pod jego hotelem, ale whatever.. niech Ci bedzie -machnęła ręką -a ja nie mam się czego wstydzic.. w przeciwienstwie do Ciebie mam hmm jak to powiedziec.. klase.. -prychnęła -nie to nie to, just mówią na mieście,że przeruchałbyś wszystko co się rusza a to jest niemniej... żałosne.. i chciałam sprawdzic czy to prawda.. i coz.. tak, przespałbys sie nawet ze mna -to ją najbardziej śmieszyło, nigdy nie była super laska, barbie czy cos i miała to gdzies -nie martw się stać mnie,żeby zamówić Ci parę dziwek na dziś ładniejszych ode mnie,zeby biedny Czakuś mógł dziś poruchać bo nie zaśnie -zabrała mu szampana i napiła się z gwinta,a co. w koncu straciła na niego troche czasu,to chociaz sie napije.
 
 
Chuck 
Administrator
I'm Chuck Bass


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 429
Skąd: z Czaklandi...
Wysłany: 2009-09-04, 23:50   

No nie spodziewał się tego no w sumie to powiedziała całą prawdę o nim no cóż każdy jest inny a ona jest jaki jest nie będzie się nad tym rozczulał. - jedni kolekcjonują znaczki a ja kobiety czy to coś złego? - powiedział do niej bo on już taki był w sumie to było jak kolekcjonowanie bo nie robi z kobieta tego dwa razy tak jak by miał jeden znaczego to drugi mu nie potrzebny tak właśnie on robił. - nie musisz mi nic zamawiać moja droga, każdy jest inny nie musisz mnie lubić, nie musisz mnie szanować nie obchodzi mnie co inni o mnie myślą - powiedział do niej jeszcze to.
_________________


 
 
szorti
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-04, 23:56   

-nie mozliwe -zakryła buzke rączką -mamy jakąś wspolną ceche,nic nas nie obchodzi -prychnęła i znów się napiła -no ale sypialnie masz kiepską -powiedziała rozglądając się -nie bierz tego do siebie, po prostu nie podoba mi sie jej styl i tyle -wzruszyła ramionami -no to fajnie było,ale wiesz.. wolę grać niż przebywać z Tobą wiec bądz na tyle kulturalny.. nie to nie to słowo.. badz na tyle łaskawy i daj mi ogień i odprowadz do drzwi
 
 
Chuck 
Administrator
I'm Chuck Bass


Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 429
Skąd: z Czaklandi...
Wysłany: 2009-09-05, 00:01   

Podał jej ognień nie przejmował sie tym co tu zaszło bo po co miał by to robić. Odprowadził ją do wyjścia i spojrzał na nią spod brwi. Wyjął kartkę z jego numerem i wyciągnął do niej. - wiem ,że nie zmienisz zdania co do tego i co do mnie ale jak bedziesz chciała gdzies wyskoczyć to napisz. - powiedział do niej. Po co to robi jakoś tak wpadła mu ,że tak powiem w oko bo była inna troche odbijała o tego co widział.
_________________


 
 
szorti
[Usunięty]

Wysłany: 2009-09-05, 00:15   

nie wzieła kartki -wybacz,ale nigdy nie dzwonie zeby kogos gdzies zaprosic wiec dla Ciebie wyjątku nie zrobie -wzruszyła ramionami -hard rock cafe, mozesz kiedys wpasc chociaz... to nie Twoj klimat,jak chcesz, miło było -mrugnęła do niego i wyszła, wezwała taxi,chociaz stac ja na limuzyne było ofc i pojechała
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama




90210 i Beverly Hills 90210






Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13