Odchyliła się do tyłu i pociągnęła go za sobą tak że opadli na sofę. Czyła na sobie ciężar jego ciała, ale nie przeszkadzało jej to, jedną dłonią blądziła po jego placach, a drugą wplotła mu we włosy przepuszczając je między palcami.
Przeniósł pocałunki na jej szyję, jedną dłonią podpierał się na sofie, a drugą położył jakoś na linii jej biodra. Czuł słodki zapach jej perfum, który niemal go odurzał.
_________________
Nate Archibald, 19 lat
o korwa, to nie wymaga większego komentarza.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-20, 21:29
Zamruczała mu od ucha po chwili wracając do pocałunków.
Jedną ręką podniosła mu lekko koszulkę błądząc teraz ręką po jego nagich, gładkich i rozgrzanych plecach.
Coś zawibrowało w kieszeni jego spodni, oznajmiając nadejście nowej wiadomości tekstowej. Nate zamarł z ustami tuż przy kąciku jej ust, przypominając sobie o spotkaniu z Blake.
_________________
Nate Archibald, 19 lat
o korwa, to nie wymaga większego komentarza.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-20, 21:39
Odsunęła swoje usta od jego ust na kilka milimetrów - co się stało ? - zapytała lustrując wzrokiem jego twarz.
- zapomniałem, że jestem umówiony. widzisz, jak zawróciłaś mi w głowie? - próbował obrócić tą sytuację w żart, gładząc ją po policzku opuszkami palców, uśmiechając się lekko.
_________________
Nate Archibald, 19 lat
o korwa, to nie wymaga większego komentarza.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-20, 21:47
Umówiony utkwiło w jej myślach, nie bardzo wiedząc jak się zachować bąknęła tylko -aha - widać było że posmutniała. Patrzyła na niego czekając co teraz zrobi. Właściwie sama miała ograniczone ruchy zważywszy na to że N nadal na niej leżał.
Odepchną się lekko ręką, tym samym schodząc z niej i powracając do pozycji siedzącej. Wychwycił moment, w którym posmutniała, co nieco przywróciło go do rzeczywistości. Nie powinien był dać się tak ponieść, w końcu prawie się z nią nie znali. Wyjął telefon z kieszeni i odpisał na sms'a, po czym wrócił wzrokiem do Mel - jeśli chcesz, mogę zostać i tak jestem już nieźle spóźniony - spojrzał na nią pytająco, poprawiając koszulę.
_________________
Nate Archibald, 19 lat
o korwa, to nie wymaga większego komentarza.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-20, 21:58
Podniosła się na rękach i usiadła. Nachyliła się w stronę stolika, wzięła do ręki filiżankę, usiadła po turecku i upiła mały łyk, nie patrzyła na niego tylko gdzieś na swoje stopy - skoro się umówiłeś - powiedziała cicho upijając kolejny łyk kawy.
Otworzył usta, żeby coś powiedzieć, ale nawet na niego nie patrzyła, nie wiedział, co mogłoby w tej chwili go wytłumaczyć, więc sobie darował - taaa, okej, masz rację - powoli wstał z kanapy, obdarzając ją jeszcze jednym spojrzeniem - głupio wyszło- dodał jeszcze, stojąc naprzeciwko niej.
_________________
Nate Archibald, 19 lat
o korwa, to nie wymaga większego komentarza.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-20, 22:24
- nie czemu ? - mruknęła probojąc się uśmiechnąć. Spojrzała na niego. Odstawiła filiżankę na stoliczek, wstała i niepewnym krokiem podeszła do niego - mówi się trudno - dodała kwaśno - tylko teraz to ty uciekasz, jakoś mi to musisz wytłumaczyć, lub wynagrodzić - powiedziała nadal nie udolnie się uśmiechając.
- wolę to drugie - zdecydował, również unosząc odrobinę kąciki ust - może dla odmiany uciekniemy gdzieś razem, hm? - zaproponował, jako formą wynagrodzenia, kierując się do wyjścia.
_________________
Nate Archibald, 19 lat
o korwa, to nie wymaga większego komentarza.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-20, 22:34
Poszła za nim do holu.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-20, 22:47
Przeszła przez salon, sprzątnęła filiżanki, pozamykała okna i pogasiła światła. Odgarnęła z czoła blond grzywkę. I poszła do sypialni.
Melody [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-22, 13:36
Weszła do salonu z filiżanką w dłoni. Usiadła na sofie, upiła łyk kawy po czym odstawiła filiżankę na stolik. Sięgnęła ręką po jakieś czasopismo i zaczęła czytać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach